Film, który Tobą wstrząsnął.

Gość

Kochaj i tańcz..- podczas oglądania tego filmu zrozumiałam wiele istotnych rzeczy. Film ten skłonił mnie do refleksji na temat życia, śmierci, przemijania i marności życia ludzkiego. Podczas oglądania sceny finałowej wzruszyłam się bardzo mocno.

Lodowy pingwin

Tak najbardziej to wzruszył mnie film którego tytułu nie znam. Jakieś z serii Okruchy życia na TVP1 czy coś takiego. Kurde oglądałam od niechcenia, myślałam że będzie bardzo durne. A tak się wzruszyłam. To było o dziewczynie bardzo buntowniczej której rodzice się rozwiedli. Sprawiała matce problemy to ją wysłała do ojca. A on mieszka na wsi wie dziewczyna był z dala od wszystkiego. Takim się wydaje gniotem, a płakałam cały czas.

Łysawy koń

Podczas oglądania Wagonu z Mięsem, nie mogłem przestać myśleć o tym jak bardzo to wszystko jest prawdopodobne! Przecież to się może przydarzyć każdemu! Faktycznie, nikt oprócz głównego Bohatera(w Polsce zapewne Turbodymomena) nie zwróciłby uwagi na tajemniczą zależność- Otóż na jednej linii metra co noc ginie i przepada bez wieści kilka osób. I to od 100 lat! Gdy już to zaakceptujemy, okazuję się wielce prawdopodobnym, że pradawna cywilizacja potworów żyje od czasów PREHISTORYCZNYCH w podziemiach linii metra.

To takie możliwe!

Bomba borówkowa

Mnie się bardzo podobał/poruszył film Arizona Dream, o jednej duszy w dwóch zupełnie innych ciałach o dziecięcej dojrzałości i o tym, że Johnny Depp kocha się w 2 kobietach xd.
i do tego oczywiście Sweeney Todd oraz Slumdog, oba genialne.

Azkabańczyk

mną pierwszy film pełnometrażowy Pokemon, to było... coś Happy