Film, który Tobą wstrząsnął.

Junior Admin

Jak w temacie, piszcie o filmach, które wami wstrząsnęły, sprawiły, że zaczęliście się zastanawiać nad życiem czy też po prostu takie po których płakaliście jak dzieci. Miło by było gdybyście napisali, co dokładnie akurat was w tym filmie ruszyło/wstrząsnęło.

Lodowy pingwin

Zdecydowanie " Tajemica brokeback mountain". Płakałam ile wlezie. Ujęło mnie w tym filmie wszystko. Długo po nim, funkcjonowałam jakoś inaczej.

Łysawy koń

Dogłębnie poruszył mnie film Truman Show. Na pewno pamiętacie scenę w której Truman płynie łodzią i w pewnym momencie dziób statku uderza w ścianę.

Przyszło mu na myśl sytuacja w której załoga jakiegoś Apollo 23 odbywa lot w kosmos dalej niż zawsze i w pewnym momencie dziób rakiety uderza w czarną ścianę... Okazuje się że wszystko w czym żyliśmy do tej pory było oszustwem.

Po za tym "Żywot Briana" udowodnił mi, że nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej, a nawet jak jest źle to i tak można się z tego cieszyć. A przede wszystkim, że należy patrzeć na życie z humorem.

Guzik z pętelką

Film o którym napisał Sheep mnie osobiście znudził okropnie, ale jak kto woli.
Uwielbiam ,,Szósty zmysł'', mogę oglądać w nieskończoność, a i tak mi się nie znudzi. Scenariusz i reżyseria cudowne. Perełka.

Administrator

'Truman Show' oglądałam parę razy i nie mam dość, to było strasznie tragiczne i trochę wiało groteską. Jednak zaczęłam od tamtego czasu inaczej postrzegać telewizję.

'V jak Vendetta' , tego nie mogę napisać, to trzeba zobaczyć.

'Sweeney Todd' może sam film nie niesie wielkiego przekazu, jednak on także mnie zmienił, mam do niego swoje własne, osobliwe podejście i się od tego filmu po prostu uzależniam.

Azkabańczyk

'V jak Vendetta' zgadzam się świetny film.
Mnie chyba najbardziej wstrząsnęła (amoże mocno wzruszyła?) Zielona mila

Lodowy pingwin

Truman show też świetny. Zgadzam się. Tak mi niesamowicie żal było Trumana. Gdy to oglądnęłam film pierwszy raz naprawdę mnie poruszył.

Administrator

Tak, zapomniałam dodać 'Zielonej mili' najbardziej mnie wzruszyło to, ze on był z pozoru taki twardy,a tak naprawdę to strasznie wrażliwy, i to jego poświęcenie.
Jednak najbardziej ryczałam jak zginęła myszka ; (

Łysawy koń

Doniczka na kurzej łapce

,,Armagedon" mozna powiedziec mnie przeraził. Czułam sie po tym jakby zaraz miał być koniec świata itp.

Stary wyjadacz

Ja chyba nie mam takiego filmu, mnie wszystko wstrząsa. Płaczę jak głupia po każdym odcinku 'Krok od domu'. Płakałam po 'Tajemica Brokeback Mountain' tak samo jak po 'Zielonej mili'. : D

Nowe szaty wilka

Dla mnie pięknym filmem był ,,Zielona mila" po którym naprawdę strasznie płakałam,
,,Requiem dla snu" i ,,Vanilla Sky" choć ,,vanilla sky" był według mnie trochę ciężkim filmem. Ale oglądałam go 3 razy bo mi się baardzo spodobał Happy

Płaczesz po ,,krok od domu" ? Ja osobiście nie widze tam nic takiego żeby płakać jak głupia ;D dla mnie to poprostu serial kryminalny. Ale też go bardzo lubie Wink (1)

Oczywiście nie chcę Cię urazić Niedorzeczna ;D

Doniczka na kurzej łapce

Filmy , które mną wstrząsnęły ?
'Popiełuszko . Wolność jest w nas' . Cała historia księdza , jego usposobienie , dobre serce i okropna śmierć.

Lodowy pingwin

Slumdog milioner z ulicy.
Kurde jakie to boskie, pierwszy raz ciężko było mi wyjść z kina, tak mi się nogi trzęsły. Cały czas miałam łzy w oczach. Piękneee.

Stary wyjadacz