Autor |
Wiadomość |
<
Opowiadania /
Jednoczęściowe
~
ctr alt delete
|
|
Wysłany:
Nie 0:35, 27 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Właściwie, nie byłem sam. Co chwilę, na gadu gadu pojawiała się kolejna dostępna osoba. Każde kolejne zapalone słoneczko drwiło z mojego upokorzenia. Nawet te moje szare, niby sympatycznie, cynicznie wróżyło mi przyszłość tym swoim czarnym kpiącym uśmieszkiem.
Co najmniej o dwustu znajomych na facebooku, odsuwałem od siebie podejrzenia o samotnictwo lub aspołeczność. Tej nocy jednak, pisane mi było offline. Nie było mowy o odpowiadaniu na zaczepki. Nie odpisałem na komentarze, nie napisałem na tablicy niczego. Zabrakło mi jaj, nawet na unicestwienie reklamy firmy ubezpieczeniowej, krzyżykiem w prawym górnym rogu.
Tak, zdecydowanie spokorniałem.
Chwilę potem włączyłem dokument1. Postanowiłem napisać wszystko. Dlaczego się tu znalazłem, dlaczego mojej rodzinie grozi niebezpieczeństwo, dlaczego nie ma już sensu przeciwdziałać oraz dlaczego zaraz umrę.
Jak zacząć tę opowieść? Nie wiem jak bardzo muszę ją streścić, nie wiem, ile tak naprawdę czasu mi pozostało To ważna opowieść, nie chcę jej kończyć w połow..klllllevmmmmmmmm/..,……………
\
[]/cx
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:24, 28 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Twoich spodni.
|
|
Hej, hej, to jest za krótkie! *Czuje niedosyt*
Napisz coś dłuższegooooooo, proszę *szczenięce oczy*
Ale tak ładne, może dlatego chcę coś dłuższego. Fajnie się czyta, szybko i przyjemnie, bo czasami wkurza mnie to, że autorzy na siłę próbują wbić w "OpCiO" grozę, mhrok i horror. A to aż miło się czyta, ale i tak liczę na coś dłuższego!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 19:50, 28 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Smutne, że narrator został unicestwiony.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:10, 28 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
On się jeszcze odezwię, sądzę , że wróci.
Kto wie, może wciśnie trochę mhrooku poprzez krwiożercze Tuul...tfu tfu...ZOMBIE!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 1:39, 01 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
„kllllljhmmmmmmmm/..,……………
\
[]/cx”
Zabawne, jak śmiesznie wygląda na ekranie wzór(obrys?) głowy, odciśniętej na klawiaturze. Nie spodziewałem się tak gwałtownego ciosu w tył głowy. Spójrz na swoją klawiaturę. Wciśnięte „kllllljhmmmmmmmm/..,……………” to kształt mojej szczęki. „cx” były cieniem niedokończonego słowa, pisanego palcami, które nie spodziewały się nagłego wyjścia spod arbitrażu myśli mej głowy, tak jak głowa nie spodziewała się nagłego bólu w swej części potylicznej.
Te i inne części ciała, na sekundę lub dwie straciły dla mnie znaczenie. Świadomość ciała rozpuściła się w żrącym roztworze szoku i zaskoczenia. Ryk śmiechu za moimi plecami szybko zagłuszył szum otępienia w mojej głowie. Czułem, pulsujący dyskomfort, moja czaszka zamieniła się w jajko, z którego właśnie wykluwała mi się myśl treści „Ałłć”.
Zaraz. gdzie Góra dół. tu. Ból. Śmiech. Dobrze, wszystko wiem.
Przyznam, że poczułem przypływ dumy, z powodu tak szybkiej i tak rzeczowej oceny sytuacji. Wzorowo. Szybkość reakcji 9/10.
Tak przygotowany, zerwałem się z krzesła. W ułamek sekundy później, dzięki uprzejmości głowy, która w skutku tamtego ciosu zapomniała jak trzymać równowagę, leżałem na ziemi. Ten jawny bunt mojego organizmu, został wykorzystany przez napastnika, który podsumował całe zajście kopniakiem jakby od niechcenia wymierzonym w podbrzusze. Moje własne podbrzusze.
Teraz ból ogarnął powszechną rewolucją, całe moje ciało, ucieleśniając wojnę klas i dyktaturę proletariatu, w prostym uczuciu bólu który paraliżował ciało i umysł.
Ból. Ałł. ból. ból.
Tym razem, ocena sytuacji była dalece bardziej subiektywna, niż ostatnio. W takich okolicznościach, postanowiłem. Nic. W zasadzie nie myślałem. Próbowałem usiąść.
Otworzyłem oko. Jedno. Prawe. Jego kątem dostrzegłem, jak napastnik podnosi z biurka klawiaturę i z rozmachem wymierza cios w moją prywatną twarz.
czas reakcji- 0/10
Wraz z moimi zębami, na ziemię posypały się klawisze… |
[ ] a
3 r
g
b h
q
p 6 `
lkm.
Ostatnio zmieniony przez Trep dnia Wto 1:43, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:09, 05 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamień koło Drzewa
|
|
nie wiem czemu , ale przypomina mi "rok 1984" orwella. no to już powinien być komplement. )
tylko tak się zastanawiam czy fabułę tworzysz od tak , czy masz jakiś zarys?
|
|
|
|
 |
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|