Rurki

Konformistyczny leniwiec

nosicie?

Junior Admin

Tylko rurki i może głupio to zabrzmi ale w dzwonach czuje się jak kompletny wieśniak xD

Konformistyczny leniwiec

ja noszę tylko i wyłącznie rurki.
mam parę sztuk, szare, czarne, w panterkę, w kratkę...

Azkabańczyk

rurki albo proste. W dzwonach też czuje się dziwnie, tylko że one tak cudownie wydłużają nogi.

Lodowy pingwin

Mam jedną parę ;d Noszę raczej rzadko, no ale mam.
Ogólnie to wolę proste albo dzwony.

Doniczka na kurzej łapce

Ja mam jedne czarne rurki, które na początku starałam się nosić na odświętnie. Teraz to latałabym w nich na okrągło, ale jest za gorąco! Przymierzam się teraz do kupna dżinsowych rurek.

Administrator

Mam czarne, szare i w paski ;D
Nosze tylko je na zmianę z legginsami, innych spodni sobie już nie wyobrażam.

Gość

W sumie to wszystkie moje spodnie to rurki. no prawie ;d mam trzy pary starych bojówek i jedne proste, plus znalazłam na strychu takie stare spodnie mamy, i one są powalające. nigdzie w nich nie chodzę, ale wiszą dumnie w mojej szafie. ogólnie nie pasują do mojego stylu, ale aż żal było je tam zostawić. one są takie wysokie i za szerokie bardzo na biodrach i udach, ale przy kostkach takie wąskie. Nie wiem, jak się nazywają, ale widziałam zdjęcia mojej mamy z młodości i ona w takich chodziła . No i za kilka dni kupuję sobie takie jeansy z krokiem w kolanach. Wypatrzyłam je już jakiś czas temu, ale wtedy chciałam kupić jakąś porządną sukienkę (co oczywiście nie doszło do skutku)i kilka innych rzeczy, więc pewnie by mi kasy nie starczyło ;p swoją drogą 200 złotych za spodnie to dla mnie, wcale-nie-dostającej-dużego-kieszonkowego trochę sporo, no ale trzeba je jakoś zdobyć ;d
w każdym razie zbaczam z tematu, bo to o rurkach być miało. mam z trzy lub cztery pary czarnych, jedne z boskimi naszywkami, i dwie lub trzy pary ciemnoniebieskich. ogólnie większość jest stara, ale nie lubię wyrzucać spodni. te znoszone są jeszcze lepsze od zwykłych. no i ostatnio ukradłam mamie też takie czarne znoszone, ale są ciut za dużo i lecą mi z bioder. właśnie dlatego noszę do nich super koszulkę z njujorkera w rozmiarze XXL (męską, tak btw., ale ciii...). I tyle. ;p Osobiście moim typem są rurki czarne, najlepiej znoszone, jak już mówiłam. Takie, które dopasowały się idealnie do twojego ciała, w niektórych miejscach może zbyt mocno rozciągnięte. No, koniec już, bo coś mnie wzięło na długie posty ostatnio. ;dd

Stary wyjadacz

Noszę tylko i wyłącznie rurki, i tak jak Pin, na zmianę z getrami (jeśli o takich mówisz) długie, czarne. Czy tam szare.
Mam kilka par dżinsowych rurek, czarne, szare, w paski, z krokiem, takie drelichowe.
W ogóle nie wyobrażam sobie, żebym mogła założyć inne. O dzwonach nie wspomnę. Za prostymi nie przepadam.

Moderator

No dobra. Nie wiem co ze mną, ale kupiłam sobie rurki (jak dla mnie te spodnie są proste, ale pani w sklepie twierdzi, że rurki no to rurki) i chyba to było głupie przy moim wzroście, ale to nic. Przymierzałam takie megawąskiie rurki i też fajne były, ale dałam sobie spokój, bo nie będę trzech par spodni kupować za jednym zamachem, bo to głupie. A tak wogóle to chciałam czarne materiałowe rurki, ale kiedy przymierzyłam mój rozmiar to się totalnie załamałam, takie to wielgaśne było! Mniejszych akurat nie było, a przecież nie będę kupować spodni, co mi zaraz z tyłka zlecą, chociaż i tak chodzę w takich jednych, co teoretycznie też mój rozmiar (albo chyba nie mój tyle, że nie chce mi się sprawdzać) a lecą straszne. To chyba ze starości (ich, nie mojej).A chciałam powiedzieć, że jak się tak zastanawiam to mam chyba w szafie jeszcze jakieś stare czarne rurki, ale ostatnio o nich całkiem zapomniałam.

A w tajemnicy Wam powiem, że choruję na takie cudne czarne półbuty z Ryłko, które wyglądają tak, że mmm. Ale chyba ich nie kupię, bo mi glany nowe trzeba, a jak będę mieć nowe glany to zapomnę o całym świecie i tym, że istnieją inne buty.

Stary wyjadacz

Ja tak strasznie chciałabym rurki marmurki!

lepszego zdjęcia znaleźć nie potrafię.

Lodowy pingwin

Ah, Niedorzeczna, one są boskie!! Zawsze takie chciałam xD. Osobiście rurki lubię. Poddałam się pod tym względem modzie i noszę rurki.

Stary wyjadacz

Marmurki są cudne. W następny weekend jadę na zakupy i marzę, żeby je spotkać.
A jeszcze jakby były z krokiem obniżonym

!

Ząbkowanie ma już za sobą

Mam, noszę i na początku nie byłam do nich przekonana, ale rurki są bardzo wygodne! ^^