Autor |
Wiadomość |
<
Na poważnie
~
Eutanazja
|
|
Wysłany:
Sob 15:49, 03 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Dla przypomnienia: to prawo odbierania życia ludziom nieuleczalnie chorym (np. sparaliżowanym) na ich życzenie, mówiąc jeszcze krócej - śmierć na życzenie.
Wasze sugestie, odczucia na temat eutanazji. Uważacie, że człowiek ma prawo decydować o własnej śmierci, czy nie? W jakich sytuacjach i dlaczego?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:13, 03 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
Tak, człowiek ma prawo o tym decydować.
Jeśli ktoś cierpi i twierdzi, ze w tamtym świecie będzie mu lepiej, nie chcę już żyć, to może o tym decydować i otoczenie powinno akceptować jego decyzję.
Bóg tu nie ma nic do gadania, jeśli dał mu chorobę i słabą wolę to powinien wiedzieć, ze tak się to skończy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:33, 03 Sty 2009
|
|
|
Ząbkowanie ma już za sobą
|
|
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Według mnie to człowiek jeżeli bardzo cierpi to ma do tego jakieś prawo. Podziwam ludzi którzy walczą ze swymi chorobami, ale no cóz trudno jest mi określić czy ludzie mają do tego prawo...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:35, 03 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Z jednej strony oczywiście tak, bo to nasze życie i to my powinniśmy o tym decydować. Ale już z drugiej to takie prawo mogłoby być nadużywane, wiecie łatwiej by było coś zataić kiedy by było legalne.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:57, 24 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zawsze przeciw.
Nie można odbierać komuś życia , nigdy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:08, 01 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Psychodela- a w obronie ojczyzny, albo swoim?
Wg mnie każdy powinien jak najszybciej wydać indywidualną pisemną zgodę albo sprzeciw, na to aby go "odłączyć" po strasznym wypadku w którym zamieniamy się w "warzywo"(nienawidzę tego określenia). Nie byłoby niedomówień. Każdy powinien mieć prawo sam ocenić. I nikt inny nie powinien się wtrącać do takiej decyzji. A gdy za późno na indywidualną decyzję, ta powinna być podjęta przez rodzinę. Kościółki, ani politycy nie powinny mieć nic do tego(ksiądz powinien jedynie porozmawiać z rodziną ofiary i zasugerować, a nie zakazać).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 0:13, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
Kościół się zaczyna wtrącać w zbyt wiele rzeczy.
To moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
Eutanazja powinna być dozwolona, odpowiedź 'psychodeli' jest za krótka, rozwiniesz? Bo nie wiem dlaczego jesteś przeciw.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:21, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Cytat: |
Kościół się zaczyna wtrącać w zbyt wiele rzeczy. |
Myślę, że kiedyś wtrącał się jednak bardziej.
Właściwie, to mogłabym się podpisać pod słowami Trepa, ale żeby nie było, iż kompletnie nic nie wnoszę do tematu, to powiem tak: sztuczne podtrzymywanie kogoś przy życiu przez kilka, czy też kilkanaście lat, to nic dobrego. Osobiście nie chciałabym leżeć przez te kilkanaście lat, przykuta do łóżka, odcięta od świata i rzeczywistości, nieświadoma tego, co dzieje się obok. Zresztą jakie są szanse, że ktoś taki później się obudzi? A nawet jeśli - musiałby od nowa przystosowywać się do życia, do życia, które go ominęło.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:30, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W tym temacie nie ma czego rozwijać właściwie.
Uważam , że skracając komuś życie robimy coś moralnie niedopuszczalnego.
Jak pisał papież Jan Paweł II w encyklice "Evangelium vitae" , trzeba zastanowić się czy przykładowo ; chcemy oszczędzić choremu cierpienia czy możne chcemy się po prostu pozbyć 'ciężaru'.
Eutanazja niestety jest osiągana przez formę zabójstwa lub samobójstwa.
Rozumiem , że te osoby cierpią ale to żaden powód aby odbierać im życie.
Z perspektywy chrześcijańskiej oczywiście uważam , że Bóg daje życie i tylko on ma prawo je odebrać.
pinacolada napisał: |
To moje zdanie i ja się z nim zgadzam. |
Trudno żebyś się ze swoim zdaniem nie zgadzała : p
Trep napisał: |
Psychodela- a w obronie ojczyzny, albo swoim. |
Nigdy nie wolno odbierać komuś życia, a czy w sytuacji bez wyjścia ( chociaż nie wierze , że takie istnieją ; ) ) w obronie swojego życia nie wiem co bym zrobiła. Człowiek w ekstremalnych sytuacjach się zmienia .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:32, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Fajnie że przytoczyłaś przykład JP2, on sam nie chciał żeby go podtrzymywano w śpiączce gdy już umierał. Można było go podtrzymywać, ale on chciał odejść.
Napisałaś "trzeba zastanowić się czy przykładowo ; chcemy oszczędzić choremu cierpienia czy możne chcemy się po prostu pozbyć 'ciężaru'".
Gdyby każdy sam podjął pisemną indywidualną decyzję(jak najszybciej, nie wiemy co kryje jutro) nie byłoby niedomówień
Ostatnio zmieniony przez Trep dnia Pon 16:35, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:16, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Trep napisał: |
Fajnie że przytoczyłaś przykład JP2, on sam nie chciał żeby go podtrzymywano w śpiączce gdy już umierał. Można było go podtrzymywać, ale on chciał odejść. |
Jest różnica między eutanazją a uporczywą terapią. Tą różnicę m.in. opisał Jan Paweł II właśnie w tej encyklice ;d
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:30, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Ale jeśli już ktoś został poddany tej "uporczywej terapii", to nie lepiej ją po prostu przerwać?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:21, 02 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten grymas na Twej twarzy?
|
|
Nie mam konkretnego zdania, ale myślę, że lepiej już umrzeć, niż żyć jak roślina i przeżywać katorgi.
Z jednej strony życie ludzkie jest bezcenne, ale takiego cierpienia w wyniku jakiejś choroby, dosłownego przybicia do łóżka sobie nie wyobrażam.
Więc raczej jestem za.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:05, 07 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
Jeśli już mamy tak podążać za wolą bożą to ok - usuńmy wszystkie szpitale! Jeśli Bóg zechce nas zabić to nas zabije, jeśli nie to będziemy żyć. Fakt jest taki, że wiele osób, które chcą poddać się eutanazji żyje jedynie dzięki nowoczesnej aparaturze, która została stworzona przez ludzi a nie Boga. Więc według religii to powinniśmy potępiać szpitale , bo Bóg chciał żeby ktoś umarł a niedobrzy ludzie, lekarze przedłużają mu życie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:31, 10 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
pinacolada napisał: |
Jeśli już mamy tak podążać za wolą bożą to ok - usuńmy wszystkie szpitale! Jeśli Bóg zechce nas zabić to nas zabije, jeśli nie to będziemy żyć. Fakt jest taki, że wiele osób, które chcą poddać się eutanazji żyje jedynie dzięki nowoczesnej aparaturze, która została stworzona przez ludzi a nie Boga. Więc według religii to powinniśmy potępiać szpitale , bo Bóg chciał żeby ktoś umarł a niedobrzy ludzie, lekarze przedłużają mu życie. |
Tak , tak. O czym Ty piszesz? Jaka likwidacja szpitali ? Nawet osoby duchowne leczą się w szpitalach . O jakiej woli Bożej piszesz? Daj spokój...
: )
|
|
|
|
|
|