Autor |
Wiadomość |
<
Na poważnie
~
Tolerancja
|
|
Wysłany:
Pon 22:12, 10 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Czym jest dla was tolerancja? Co tolerujcie, a co nie? Za jakich się uważacie - tolerancyjnych, czy raczej nietolerancyjnych? Co sądzicie o braku akceptacji dla osób o innej orientacji seksualnej, odmiennych światopoglądach czy religii, lub na odwrót - o akceptowaniu ich?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:05, 10 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
"Daleko raj gdy na człowieka się zamykam".
Akceptuje ludzi o innych wierzeniech, innych orientacjach, innym wyglądzie.
Nie toleruje osób, które mnie denerwują (ale takich to chyba nikt nie toleruje)
Nie mam problemów z zaakceptowaniem wszelakich 'inności'.
Po prostu, utwierdzam siebie w przekonaniu, że 'Wszyscy jesteśmy równi', gdzie 'wszyscy' nie oznacza tylko ludzi.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:12, 17 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Więc tak, uważam się za osobę w miarę tolerancyjną. Toleruje ludzi innej rasy, z innymi poglądami. Z ludźmi o innej orientacji jest trochę inaczej - jest okej, niech sobie żyją, jak chcą to niech się nawet żenią byle by nie adoptowali dzieci.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:47, 05 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Rzadko mam kontakt z jakoś specjalnie odmiennymi osobami, ale i tak nie widzę żadnego problemu w czyjejś inności. Pod warunkiem że ta "inność" chcoćby w poglądach ma na celu coś więcej niż zwykłe szokowanie i szpan czy co tam jeszcze, a z tym się niestety spotykam znacznie częściej(ofiary chwilowej mody).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:02, 06 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chyba raczej jestem tolerancyjna. Kolor skóry mi nie przeszkadza kompletnie. Subkultury raczej olewam bo uważam, że to wgl głupi wymysł jest. O religii nie myślę prawie więc też mi nie przeszkadza. Jeśli chodzi o orientacje seksualne u innych to niech każdy kocha kogo sobie tam chce, nawet może wziąć z nim ślub byle by nie adoptowali dzieci, bo je skrzywdzą. Jedyne czego nie toleruję to pustaki, irytuje mnie jak taka o podejdzie i ,,Co sie gapisz? Chcesz w ryj?'', głupie to takie że ojej.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:00, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Wszyscy jesteśmy tolerancyjni i życie jest piękne. Nikt nie twierdzi, że jest lepszy "bo coś tam" i ogólnie, niech każdy robi co chce, nam nic do tego. Naprawdę każdy jest tolerancyjny, każdy TWIERDZI, że jest tolerancyjny. Słodko.
No dobrze, ale zastanówmy się lepiej, czym owa tolerancja jest. Tolerancja nie równa się przecież akceptacji, bo można coś tolerować, a można coś akceptować. Jeśli dajmy na to idzie drogą ktoś od stóp do głów ubrany na zielono, może nam się to zupełnie nie podobać, ale okej, jesteśmy tolerancyjni. Możemy za nim zawołać "ej ufoludzie!", albo po prostu dać w pysk. I? I nic.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:49, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Tuuli napisał: |
No dobrze, ale zastanówmy się lepiej, czym owa tolerancja jest. Tolerancja nie równa się przecież akceptacji, bo można coś tolerować, a można coś akceptować. Jeśli dajmy na to idzie drogą ktoś od stóp do głów ubrany na zielono, może nam się to zupełnie nie podobać, ale okej, jesteśmy tolerancyjni. Możemy za nim zawołać "ej ufoludzie!", albo po prostu dać w pysk. I? I nic. |
Dlaczego zakładasz tylko takie dwie opcje? Rozumiem, że nie przyjmujesz do wiadomości jednak, że nie wszystkich to rusza. Ja, przyznam, obejrzałabym się ale nic więcej, bo co mi do tego kto jak wygląda? Akurat czyjaś odmienność w wyglądzie mnie całkowicie nie rusza - mam dość oryginalną siostrę.
A teraz z innej beczki. Mamy taką chorą dziewczynę w szkole - Martę. No jest trochę inna, to widać. Czasem można się uśmiechnąć pod nosem kiedy coś śmiesznego powie, ale to co robią inni to przesada. Wszyscy co do niej podchodzą, zaczepiają ją, a dziewczyny ze szkolnej "ekipy" (tych najlepszych i najbardziej kozackich) na zmianę udają jej przyjaciółki. Nie mogę na to patrzeć,aż przykro się robi.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:01, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Moja droga, ja nic do takich ludzi nie mam. Nie zakładam dwóch opcji, gdyż wymieniłam trzy (co nie oznacza, że nie może być więcej reakcji). Nie wiem, co do tego ma Twoja siostra, ale okej.
Chodziło mi o to, że wszyscy uważają się za osoby tolerancyjne, a w praktyce nijak ma się to do tego, co mówią. A z drugiej strony niektórzy nie rozróżniają pojęć akceptacji i tolerancji. Myślę, że teraz wyraziłam się dostatecznie jasno.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:05, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora, bo można tym urazić innych. A co do siostry, to był to zwykły przykład. Zawsze bawiło mnie gdy z nią szłam reakcje starszych pań w stylu: "o jezu!".
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:20, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Przez chwilę odniosłam wrażenie, że chyba się nie rozumiemy. No ale, dobrze.
Nie twierdzę, że każdy z tych "tolerancyjnych" faktycznie mija się z celem wypowiadanych przez siebie tez, ale praktycznie każdy uważa się za osobę tolerancyjną. No i proszę, nie mów mi, że tak nie jest, bo wystarczy się rozejrzeć, by dostrzec tych niby-tolerancyjnych.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:49, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Oczywiście, że masz rację. Teraz teraz nagle pełno ludzi mówią stale jacy to oni nie są tolerancyjni, a jak przyjdzie co do czego, to okazuje się, że wcale tak nie jest. Chcę tu tylko podkreślić nie wszyscy, bo jak już wspominałam, wrzucając wszystkich do jednego wora (tak jak teraz, pisząc ogólnikowo - WSZYSCY) możesz niektórych urazić.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:53, 17 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
W tym wypadku nie pozostaje mi nic innego jak się zgodzić z powyższym ^^^
Ale nam się tutaj ładna dyskusja wywiązała, mrau.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:12, 24 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Trudno powiedzieć czy jestem tolerancyjna czy nie.
Na pewno nie toleruje homoseksualistów , jedynie ich akceptuję i uważam , że nie należy ich tolerować , a raczej leczyć.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:15, 24 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
Leczyć? A co to choroba jakaś? To, ze ktoś ma inne popędy seksualne to znaczy , że trzeba takich ludzi leczyć?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:04, 24 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
tak : ) Homoseksualizm to choroba , a dokładniej zaburzenie seksualne oraz zaburzenia psychologiczne i zaburzenia zachowania związane z rozwojem i orientacją seksualną.
było to w międzynarodowych klasyfikacjach chorób.
Wiele osób opowiada o tym , jak zostały wyleczone z homoseksualizmu , więc da się : )
Te osoby same teraz przyznają , że to była choroba i cieszą się , że już jest inaczej.
|
|
|
|
|
|