Autor |
Wiadomość |
<
Na poważnie
~
Używki
|
|
Wysłany:
Sob 17:11, 16 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Hm. fakt. czas zakończyć historie z moimi znajomymi na dobre i na złe. Mogłoby trwać, ale nie wybaczę im tych papierosów. I do tego, od 3 lat podstępnie mnie częstują znając moje antynikotynowe upodobania. A to dopiero wpadłem w złe towarzystwo! Myślę, że jestem w stanie wytrzymać te fajki. A na domówkach nie można palić na świeżym powietrzu. Ale czas domówek mija. nie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:11, 16 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
|
|
Och Trep nie wiem czemu ale Cie nie lubię ;/ Dobra powiedziałeś że masz mało kulturalnych znajomych ale chodziło Ci o papierosy tylko a ja to zaliczyłam jako ogół zachowania. Uhh już wiem czemu mi się nie podobasz, jakoś się nie mogę przestawić na Twoje myślenie. Za ciężkie to i zbyt skomplikowane.
A skoro używki to ja nie pije, nie pale, nie cpam itp itd
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:10, 16 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Moje myślenie może być przyciężkie, ale to pozory. Po prostu jest tak, że z jednymi dogaduję się niemal bez słów, a z innymi nie mogę wcale. To przez ironię, ale dzięki temu łatwiej mi o pewnych towarzyszy rozmowy ;d
Powiedz tylko, pomimo Twoich szczerych choć negatywnych uczuć do mnie, będziemy w stanie bezstresowo i kulturalnie sobie tu współistnieć? Hej, postaram się myśleć lżej. Myślałem, że w obecnej atmosferze, nie ma warunków do nielubienia się na wzajem. Przeciwne poglądy powinny raczej motywować do chęci poznania, a nie odrzucać od tego!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:22, 16 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
Hmm, wracając do tematu. U mnie to zależy czy jestem w większości czy w mniejszości. Jeśli większość osób nie pali, to palące osoby mają obowiązek wyjść jeśli chcą zapalić.Jednak, jak pali większość towarzystwa, to już jest mój problem, że ja nie palę i nie zwracam uwagi an dym.Nie każe każdemu wyjść bo zostanę sama, a to bezsensu ; )Trzeba umieć się dostosować. Zresztą, wolę znajomych niż czyste powietrze.Ciuchy wypiorę, włosy umyję i nie będzie czuć, a dobra zabawa ze znajomymi jest niezastąpiona !
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:19, 16 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mała_mi mam podobnie! Jego myślenie jest nie do ogarnięcia dla prostego człowieka! Tylko ludzie z Bydgoszczy i Piły potrafią go zrozumieć!!!
Używki to sprawa w rzeczy samej dobra. Wszak o czym byśmy tu teraz dyskutowali, gdyby ich nie było? Integralna część ludzkiej egzystencji, no przecież!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:51, 17 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Umm... What?
|
|
Se nie bedę psuł zdrowia tylko dla chwilowej zabawy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:37, 21 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jednak chwilowa zabawa jest taka przyjemna!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:12, 24 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Alkohol i zioło są miłym ubogaceniem wspólnego spotkania grupy. Gdy stają się główną treścią, wówczas stają się czymś złym. Dlatego zasadnicza różnica dzieli to czy głównym podmiotem spotkania są ludzie czy flacha. Pozytywne vixy są do ogarnięcia nawet bez alkoholu, ale z nim jest zabawniej. Tylko tyle. Warto znać swoje własne ograniczenia, żeby nie stać się obciążeniem dla towarzyszy lub sumienia.
Moim noworocznym zaprzysiężeniem było pić tak aby nie stracić sterów. Do tej pory, tylko raz mi się powinęła noga, w zasadzie dwa. Tyle że te dwa razy były tak pozytywne, że opierając się na świadectwach naocznych świadków, nie czuję się z tym źle ;D
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:18, 25 Paź 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
|
|
No właśnie jak pić, to pić z głową.
Mi sie noga powinęła na osiemnastych urodzinach i strasznie tego żałuję. Wiec musze zrobić poprawiny beż alkoholu.
|
|
|
|
|
|