Autor |
Wiadomość |
<
Na poważnie
~
Wegetarianizm
|
|
Wysłany:
Śro 20:03, 26 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Wegetarianizm – rodzaj diety charakteryzujący się wyłączeniem z posiłków produktów pochodzenia mięsnego i ew. jaj lub nabiału z pobudek moralnych, etycznych bądź zdrowotnych.
Właśnie, jecie mięso? Co o tym myślicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:35, 26 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Semiwegetarianizm i Laktoowowegetarianizm są mi w pewien sposób bliskie.
Mięsa praktycznie nie jem (zdarzy mi się raz na kilka miesięcy w pizzy, czy też sosie do spaghetti). Ryb nie jem od dawien dawna. Natomiast wyłączenia z diety jaj, mleka i przetworów mlecznych sobie nie wyobrażam.
A dlaczego nie jem mięsa? Po pierwsze nie lubię, nie smakuje mi. A po drugie szkoda mi tych wszystkich zwierząt, które ktoś kiedyś hodował i zabił... Kiedyś, kiedy jadłam pierś z kurczaka po prostu przerwałam w połowie, bo pomyślałam sobie, że to co właśnie jem kiedyś tam żyło, chodziło, czuło... Może się to komuś wydawać dziwne, ale cóż.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:46, 26 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Nie jem mięsa - nie smakuje mi za bardzo, a już tym bardziej mi nie smakuje kiedy sobie pomyślę, że to kiedyś normalnie żyło, czuło, biegało?! Nie mogę jeść normalnie np. kotleta kiedy sobie wyobraże, że to kawałek świnki. ;<
Niedługo idę do dietetyka, bo przez nie jedzenie mięsa zanika kaws fosforowy (nie jestem pewna czy akurat ten) a jest on bardzo potrzebny.
Ostatnio zmieniony przez bajka dnia Śro 21:47, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:33, 26 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
Ja tez nie jem mięsa, stopniowo od jakiegoś czasu przestałam, stopniowo tak, boli mnie ta myśl co dwie osoby powyżej. Jednak tak jak Tuuli zdarza mi się, nie jestem jakąś zagorzałą wegetarianką, jajka i nabiały jem normalnie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:18, 27 Lis 2008
|
|
|
|
Tuuli napisał: |
A po drugie szkoda mi tych wszystkich zwierząt, które ktoś kiedyś hodował i zabił... Kiedyś, kiedy jadłam pierś z kurczaka po prostu przerwałam w połowie, bo pomyślałam sobie, że to co właśnie jem kiedyś tam żyło, chodziło, czuło... Może się to komuś wydawać dziwne, ale cóż. |
A czy jedząc sałatę nie pomyślałaś sobie, że to biedne, zielone warzywko sobie rosło a jakiś perfidny farmer meksykańskiej sałaty zerwał ją w sposób brutalny, wsadził do skrzynek i zamknął w ciemnym pomieszczeniu, by potem wysłać pocztą do sklepu, w którym codziennie kupujesz, hę? xddd
Nie, żart. Ale jak dla mnie to jest dziwne.
Ogólnie jakoś nie jestem zwolenniczką. Wegetarianizm jest w sumie znośny, z weganizmem jest gorzej. Ale jeśli ludzie chcą, to niech sobie nie jedzą.
A ja przynajmniej mogę pochłonąć kiełbasę na ognisku z przyjaciółmi. xdd
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:11, 27 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Roślina, to nie to samo, co zwierzę. A kiełbaska an ognisku z przyjaciółki, to nie dla mnie... Na rodzinnych grillach zwykle jem jakąś sałatkę, czy coś podobnego. A sałaty nie kupuję codziennie w sklepie, kiedy pogoda ku temu sprzyja mam ją posadzoną w ogródku za domem.
Co do weganizmu, to trzeba bardzo uważać na dietę, bo jest to jednak wyłączenie sporej liczby produktów ze swojego jadłospisu...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:52, 27 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamień koło Drzewa
|
|
Przy tych dietach trzeba nieźle uważać. Ja jem mięso i jak narazie nie myśle by go wogóle nie jeść. Staram się jednak ograniczać, zgodnie z tzw. piramidką. No i staram się nie jeść mięsa w piątki. Co do ryb to bardzo lubie.
Jeśli chodzi o wegetarian, a tym bardziej wegan to podziwiam takich ludzi. Ja mam kumpla co nie je mięs, ale to inna sprawa. Straszymy go kiełbasą czasami;-)
Ps. roślina też jest żywym stworzeniem
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:53, 27 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa
|
|
Nie jestem weganką i nie będę. To nie dla mnie. Sam wegetarianizm jak dla mnie jest ok, ale bez przesadyzmu bo jak już Tuuli napisała trzeba tam diametralnie skrócić liczbę możliwych do spożycia produktów...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:10, 27 Lis 2008
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Co do "straszenia kiełbasą", kiedyś tak rozmowa zeszła ze znajomymi i powiedziałam, że nie jem mięsa i... stałam się Trawą. "No bo co Ty jesz, jeśli nie jesz mięsa?" A przecież nie samym mięsem człowiek żyje.
A co do roślin, czy ja powiedziałam gdzieś, że to "nie jest żywe"? Napisałam jedynie, że jest różnica między zwierzęciem, a rośliną. My tu jemy świnkę i kochamy naszego pieska, a gdzieś tam ktoś kocha swoją świnkę i je pieska.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:25, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam to wiedzieć
|
|
Ja jak na razie jem mięso bo mnie mama zmusza. Nawet jak zostawię coś na talerzu albo powiem ze tego się nie da ugryźć . Ale za parę lat pewnie będę ograniczać aczkolwiek nie wykluczać.
Ja gdy jem mięso to staram sobie nic nie wyobrażać....
A co do roślin to jeśli mięsa nie, rośliny nie, to co?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:40, 13 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jesteś ?
|
|
ja tam jem mięso . fakt, zwierzęta przez to cierpią . ale ejj sorry . tak człowieka zaprogramowano, że pożera i rośliny i zwierzęta . i ja się przestawiać nie mam zamiaru .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:16, 25 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
|
|
ze mną jest różnie.
ale nie jem mięsa z powodu, że giną zwierzęta.
bo kurczaka np. lubie. X DD
i mięso z mc'donalda (no comment)
ale schabowych, rolady, mielonych itd. to już nie zjem. ; >
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:53, 25 Lut 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten grymas na Twej twarzy?
|
|
Ja nie jestem wegetarianką, lubię raczej kurczaka itp.
Nie mówię, że jem tylko i wyłącznie mięso obciekające tłuszczem i nie mogę żyć bez kawałka pożądnej kaczej nogi.
Myślę, że to kwestia przezwyczajenia ; )
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:46, 12 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krańca świata ;)
|
|
Nie ja też nie jem mięsa. Myśl że to było jakieś żywe stworzenie tak jak ja przeraża mnie a poza tym mięso jest dla mnie ohydne brr. Sam jego zapach przyprawia mnie o dreszcze.
Ale nie wiem czy to taka kwestia przyzwyczajenia bo np u mnie w domu każdy wręcz uwielbia mięso i ja także je kiedyś jadłam lecz z czasem całkowicie przestało mi smakować.
Bo w sumie ja niby też powinnam być przyzwyczajona do jedzenia mięsa nie ?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:45, 12 Mar 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
bajka napisał: |
Wegetarianizm – rodzaj diety charakteryzujący się wyłączeniem z posiłków produktów pochodzenia mięsnego i ew. jaj lub nabiału z pobudek moralnych, etycznych bądź zdrowotnych.
Właśnie, jecie mięso? Co o tym myślicie? |
Jem mięso , tzn. tylko pierś kurczaka : ))
Jem tylko to bo innego nie lubię , a nie że mi szkoda jakiś tam zwierzątek.
Taka świnia , kurczak czy też krowa m.in. po to są , żeby je jeść ludzie ; D
|
|
|
|
|
|