Pogawędki

Ząbkowanie ma już za sobą

Druga LO. Nie da się jej zrozumieć, bo ona nie dokańcza zdań. Np. mówi Kwiaty mają pręciki (urywa) Wątroba ma zdolność regeneracji. No i zrozum ją xD

Zjadacz żelek

hmm biologia jest o tyle dobrym przedmiotem, że wszystko ładnie opisane jest w książce i można doskonale sobie poradzić, nawet z mieszającym nauczycielem. osobiście nie doświadczyłam tej przykrości - na szczęście. co innego chemia, do której ogólnie rzecz biorąc nie ma dobrych książek i aby uzyskać pełny wymiar informacji trzeba chodzić na korki i analizować mnóstwo książek. tak więc - gdyby tylko się dało - zamieniłabym moją niemieszającą nauczycielkę biologii na równie dobrą nauczycielkę chemii ;]]

btw. mam mnóstwo dobrych notatek, mogę ci coś wysłać gdybyś chciała. d;

Ząbkowanie ma już za sobą

Oczywiście, że biologii głównie się z książek uczysz, ale trzeba wiedzieć czego się uczyć, bo to obszerna dziedzina. A jednak, to mam mnie przygotować pod kątem matury, więc czego ja mam się uczyć? Taka kobieta sama się gubi w swoich myślach, ma wiedzę, ale nie wie jak ją przekazać. Ja osobiście mam rozszerzoną biologię, chemię, geografię i fizykę. No i muszę przyznać, że mam słabą Chemicę, a z książek jakoś sama umiem się wyuczyć chemii. Jednak różnica jest taka, że Chemica jest konkretna mówi prosto spr z tego, tego i tamtego w jednym terminie. A Biologica? Nie wyznaczy Ci dokładnie, do tego jak mieliśmy anatomię mieszała nam układy. Jak tak można?!
Nigdzie nie byłam tak zagubiona jak na biologii, nienawidzę tego przedmiotu. Multum kserówek, które ni z gruchy ni z pietruchy, po co mi tego wszystkiego? Poziom akademicki będę miała na studiach.

Możesz wysłać notatki ^^

Zjadacz żelek

a z czegoooo chcesz? :ddd

Ząbkowanie ma już za sobą

Bakterii ^^

Azkabańczyk

no to nic tylko we własnym tempie się uczyć. zakupić jakieś przyjemne repetytorium do matury i już. a sprawdziany sprawdzianami. i tak liczy się tylko wynik matury. oceny ze sprawdzianów zapomnisz za jakiś czas, a matura to matura.

zresztą przyzwyczajać się trzeba. na studiach jak nie zrozumiesz wykładowcy to możesz liczyć że ktoś inny zrozumiał i zrobił dobre notatki. książek jest w ch** i każda inna a wszystkie o tym samym Wide grin

Azkabańczyk

O czym nawijacie gerlsy.

Azkabańczyk

Cedalia się skarży że ma biologice do dupy.
I że bakterie to rządzą Wide grin

a ja mam wykłady z systemów , każdy z kim innym i jest wesoło i są bardzo pasjonujące.

A co tam słychać w ogóle? Niech ktoś coś jeszcze powie Wide grin

Azkabańczyk

Azkabańczyk

ja musialem dzisiaj wstać o 6 X___X

Azkabańczyk

Ząbkowanie ma już za sobą

Azkabańczyk

A na co chcesz się dostać Cedelio i gdzie?

Do matury z biologii zawsze możesz podejść. Jak nie zdasz to nic się nie stanie. No chyba że bardzo bardzo liczysz na dobry wynik i jest ten dobry wynik bardzo potrzebny.

Ząbkowanie ma już za sobą

Do końca sama nie wiem, ale myślę o psychologii, ogrodnictwie, zoologii, albo (skromny głosik) polonistyka?

Azkabańczyk

myślałam że chcesz na medycynę . wtedy biologia była by koniecznie potrzebna. ale zawsze spróbować można z rozszerzeniem.