Pogawędki

Łysawy koń

Hehe. Ja jestem od roku na humanie. Po tych dwóch semestrach, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję(chociaż mój ukochany przedmiot- historia, przeraża mnie coraz bardziej). Co więcej, nie mogę narzekać bo na 25 osób, 18 to dziewczyny ; p d No i trafiłem na bardzo imprezową klasę, tak więc moje życie w alkoholowej abstynencji radośnie i szczęśliwie skończyło się razem z gimnazjum. I bardzo dobrze. Human Power xp

Wam też znajomi, rodzice, nauczyciele, wszyscy wmawiali wam że human, to profil bez przyszłości i szansy na godziwe zarobki w przyszłości? Moze nawet przez chwile im wierzyłem, ale przekonanie, że w życiu trzeba robić to co się lubi wygrało. Wink (1)

A swoją droga, dzięki dobrodziejstwom nk, wszyscy się znają na długo przed rokiem szkolnym ; p

Moderator

No ja humanistka, nikt inny, chociaż miałam pewne wątpliwości, czy nie iść do mat-geo ;d

A z tym humanem to było tak, że sama się w nim widziałam i wszyscy inni mnie w nim widzieli, chociaż jedna nauczycielka przekonywała mnie, że biol-chem lepszy, bo większe możliwości i bla bla. Właściwie to pewnie bym do biol-chema poszła, gdyby nie to, że przeraża mnie podstawowa chemia, a co dopiero rozszerzona ;d Mogłabym weterynarzem zostać, a tak to nie mam pomysłu nażycie, ale co zrobić.
Właściwie to nawet mnie ludzie do tego humana zachęcali, kiedy przychodziły wątpliwości, bo jak to moja koleżanka stwierdziła - na innych profilach będę się męczyć z niehumanistami i nikt nie zrozumie tego, co do niego mówię.

A rozszerzonej historii się cholernie obawiam, ale najwyżej zdam coś innego na maturze, jakiś wos czy coś. W ogóle nie rozumiem dlaczego ludzie łączą język polski z historią, skoro na tym pierwszym nie robi się nic, a drugiego się trzeba uczyć. Już lepsza byłaby biologia, niby też się trza uczyć, ale to jakoś bardziej mnie pociąga niż kilka stron dat.
A taki idealny profil dla mnie to byłby polski z geografią, o!

Lodowy pingwin

Przerwę wam tę fascynującą dyskusję o humanach (przepraszam! ;d) żeby nadać ważny komunikat.
Otóż, jakiś bezczelny wirus skasował mi wszystko w z komputera i teraz nie pozwala go włączyć Oo' Nawet jak go naprawią to najprawdopodobniej nie będzie mnie do końca lipca, bo najpierw jadę na kolonie a potem na 'rodzinne wakacje' z tatą xD
Więc nie martwcie się, nic mi nie jest ;p

Amarantowy ołówek

Ja tam na humana nigdy bym nie poszła! Nienawidzę wosu i historii. Dla mnie najlepiej to by była biologia z językiem niemieckim, ale geografię można przeżyć. ;D Tylko śmieszne jest to,że poszłam na taki profil, bo właśnie lubię niemiecki, a nawet nie wiem, co będę robić w przyszłości... ;p Ale co tam...
Boże, od poniedziałku zaczynam pracę...

Łysawy koń

Tuuli! Na polaku się nic nie robi?! Dobre sobie. Powiem to na pierwszej lekcji w 2 klasie. Wtedy wszyscy się pośmieją ; d

Moderator

Może i w liceum się coś robi, ale weź mi tutaj tak brutalnie nie rozwiewaj złudzeń.

Doniczka na kurzej łapce

Moderator

Jak się miało fajnego nauczyciela, który na jakiejś lekcji dobrze gramatykę wytłumaczył, a później tłukł to do głowy reszcie, aż ta zrozumiała, ogólnie był okej i w dodatku podobały mu się twoje najgorsze nawet wypociny to się mówi, że się nic nie robiło.

Amarantowy ołówek

Ja też już w gimnazjum miała taką wymagającą nauczycielkę od polaka, na którym zawsze się coś działo. ;]
Ale tutaj dużo ludzi, hoho. ;p

Azkabańczyk

Ja jestem w humanistycznej. Za rok maturka. Z historii oczywiście. W gimnazjum nie dopuszczałam myśli o profilu innym niż z rozszerzoną historią. Do wyboru był jeszcze geo-historyczny. Ciesze się że go nie wybrałam (po tym roku geografia zbrzydła mi zupełnie). No i mam jeszcze angielski rozszerzony (nie jest tak źle). W klasie na 28 osób-5 chłopaków. Jak to na humanie.
Pamiętam w pierwszej klasie jak facet od informatyki brutalnie powiedział nam, że będzie nam trudno znaleść prace, że każdy kto miał jakiekolwiek predyspozycje matematyczne powinnien był wybrać inny profil itp.
I to wcale nie prawda, że po humanie mało możliwości. Dla mnie aż za dużo.. Happy

nie można się zdecydować.

Łysawy koń

Mam rozszerzoną historię, polski, WOS, angielski, niemiecki i geografię. I zero pomysłu na życie po maturze ;p

Moderator

Wiecie co? Ja się chyba w ciągu roku szko0lnego przepiszę do mat-geo, bo po humanie to... niby dużo możliwości jeżeli chodzi o kierunki studiów, ale jakieś mało przyszłościowe są.

Łysawy koń

Bo po mat- geo cały świat stanie przed Tobą otworem? Otworzą się przed Tobą wszystkie drzwi? Bo przecież tysiące humanistów kończy na ulicy żebrząc o kawałek chleba...

Amarantowy ołówek

Hm, dla mnie to jest tak,że jak ktoś chce to zawsze możliwość się znajdzie, a nie żeby się męczyć na jakimś innym profilu. Może i jest mało możliwość np. jak ktoś nie potrafi szukać albo coś... ;]

Moderator

Nie, bo po prostu nie lubię historii i jak zdam podstawę na maturze to cud będzie. Właściwie to pewnie ograniczę się do 3 obowiązkowych przedmiotów, a po mat-geo może mnie natchnie i postanowię zdać jakiś czwarty.
Albo się nie przepiszę, bo polski lubię.