Autor |
Wiadomość |
<
Pogawędki
~
Rozmowy
|
|
Wysłany:
Pon 13:26, 22 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja: Wiesz co? Moja babcia ma jutro urodziny.
Weronika: Ale pech! Musisz jej kupić dwa prezenty!
J: Dwa?
W: No, na dzień ojca i na urodziny.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:41, 22 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
"powala na nogi w negatywnym znaczeniu tego słowa" ludzie są genialni.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 15:34, 30 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Znowu ja ;d
Wesołe rozmowy z moim kuzynem Szymonem (3 lata).
Ja: Szymon, powiedz gdzie mieszkasz.
Szymon: W ****** (chronię jego prywatność xdd)
Ja: No wiem, ale na jakiej ulicy?
S: *drapie się po łokciu*
Ja: Na 11 listopada.
S: No.
Ja: Powtórzysz?
S: Tenatopada.
S: Patrz, pociąg!
Ja: To tramwaj.
S: Tamwaj.
Ja: Yhy. Jaki ma kolor?
S: Ten pociąg jest zielony.
Ja: To tramwaj.
S: Fajny pociąg.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 18:34, 30 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: trzeci karton od lewej
|
|
Jakiś autobus stał przed moim domen z niewiadomych mi przyczyn. Wołam do taty.
Patrz! Autobus się wykoleił!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 19:08, 30 Cze 2009
|
|
|
Ząbkowanie ma już za sobą
|
|
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To tak wchodzę se do sklepu kosmetycznego i mam zamiar kupić balsam do ciała o zapachu grejpfrutowym.
( koleżanka do mnie) M: Tylko nie powiedz o smaku grejpfrutowym!
* W myslach powtarzam poprawną formułkę*
Ja: Poproszę grejpfruta!
**
Wchodze do sklepu z butami i miałam zamiar się zapytać o buty na wypad w góry ( wiecie, takie na grubej podeszwie, itp.). No i podchodzę do facetki z tekstem:
- Czy są góry?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 13:11, 02 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam?
|
|
Siedze przy wejściu do zoo, bo zbierałam kase na dzieci w Czadzie xD. Wychodzi dwóch chłopów i jeden mówi do drugiego " Powiedziałem : poproszę bilet zwykły i normalny"
Przesłyłam koleżance link na youtube a ona do mnie pisze : zwariowałas nie wiesz ze na deszcz nie mozna słychać youtube
Miazga nie do rozkminienia xD.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 16:13, 02 Paź 2009
|
|
|
|
Dzwoni telefon. Jakiś gościu xd
Ja: Halo?
On: ymm.. pan.. znaczy pan to na pewno nie... pani D.(tu nazwisko)?
Ja: rodziców nie ma w domu, coś przekazać?
On: twoim ojcem jest... ymm.. Mateusz D.?
Ja: Nie, to brat.
On: no więc, yyyy… jest brat?
Ja: nie ma go, jest w szkole. coś przekazać?
On: a czy mógłby oddzwonić na ten numer? dzwonię w sprawie yyy.. aukcji... On tam wystawił te… yyyyym.. talerze
(czekam chwile, w oczekiwaniu na numer, a że jest cisza, mówię)
Ja: okej, to podaj
On: co mam podać?
Ja: ten numer?
On: yyy… ale to nie możesz go sobie zapisać? to jest ten numer z którego dzwonię..
Ja: ymm.. dzwonisz na stacjonarny (?)
On: ah, no tak. Stacjonarny.. yyy..
Ja: No więc..
On: (bla bla bla, dyktuje numer)
Ja: okej, mateusz oddzwoni
On: yyy.. to nara.
Myślałam że padnę
|
|
|
|
 |
|