Autor |
Wiadomość |
<
Pogawędki
~
Szkoła
|
|
Wysłany:
Sob 18:40, 19 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szkołą jest głupia. W ten tydzień nauczyłam się o wszystkich bezkręgowcach a przecież i tak tego nie zapamiętam!!!~~~~~~~~~~~ już we wtorek o tym zapomnę. a co dopiero w środę! moja wiedza uwsteczni się jak szkarłupnie!!! będę rozgwiazdą w morzu wyspecjalizowanych stawonogów!!!!!!!!!!!! moje życie nie ma sensu
a teraz powtarzajcie za mną:
cechy progresywne pierścienic: celoma, zamknięty układ krwionośny, cefalizacja, parapodia.
larwa wieloszczetów: trochofora.
układ wydalniczy metanefrydialny!!!!!!!!!!!!!
mam nadzieję że ta elementarna wiedza uczyniła wasze marne życie lepszym!
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:48, 19 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
..
Ostatnio zmieniony przez mała dnia Sob 22:12, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 2:13, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Umm... What?
|
|
na olimpiade to mialem umieć ;D
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:02, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
woooooooow, super! nie ma to jak uczyć się biologii w wolnym czasie! też bym tak chciała. niestety wcześniej trwoniłam swój czas na hulanki swawole w okolicznych karczmach
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:42, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fleet Street
|
|
nie zniosze nauki rzeczy , które wiem , że mi się nie przydadzą. odczuwam wtedy taki... wewnętrzny bunt.
Pamiętam, że nigdy się nie uczyłam gramatyki. Na lekcjach czytałam, bądź uczyłam się do innych przedmiotów.]
Pojęcia typu 'zaimek przymiotny' 'imiesłów przysłówkowy' 'ubezdźwięcznienie postępowe' nic mi nie mówiły. Raz była olimpiada i postanowiłam, że nie będę już zbierać 2 z gramatyki i się na nią przygotuje. Olimpiady nie przeszłam, ale tyle wiedzy gramatycznej co posiadłam w jedną (!) całą noc, nie zabraknie mi nigdy ;d
ot, taka historyjka.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:21, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
|
|
Po co się tego uczycie? Rozumiem na olimpiadę, laureat ma nagrodę w postaci matura na 100%, maksimum punktów do liceum. Ale takie uczenie się na sprawdzian całkowicie się nie opłaca. No chyba że planujesz być biologiem. Wszystko czego nas uczą w szkolę jest beznadziejne. Potrafię rozwiązać trójkąt mając podany tylko sinus konta i jeden bok. Oblicze pole i obwód ale pralka to dla mnie czarna magia, obiadu też nie potrafie zrobić wyśmienitego. A kiedy mam się tego nauczyć skoro pół dnia jestem w szkole a drugie pół odreagowuję
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:05, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ja uczę się bo nauka to sens mojego życia, bardzo interesuje mnie teleskop hubble'a, moją pasją jest matematyka, w wolnych chwilach lubię posiedzieć przy tej ciekawej książce. no wiecie. zbiorze zadań pazdry. to lepsze nawet od pratchetta!!!!!!!!!!!!!!111111 a najlepiej żeby wszystko było po niemiecku, bo to mój ulubiony język obcy.
+ 100 do frustracja
a najbardziej to nie lubię tej głupiej chemii
rzucam szkołę HEHEHEHE
Ostatnio zmieniony przez Fif2 dnia Nie 16:13, 20 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:59, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez mała dnia Sob 22:14, 13 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:18, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dalej niż się spodziewasz.
|
|
Mogę podjąć się usprawiedliwiania szkoły, podjąć myśl uzasadnienia tego wszystkiego, wskazać na sens i dobry kierunek naszej oświaty. Ale kłamałbym.
Obecny system uplasował nas o mały malutki kroczek od faszyzmu.
Nauka zostaje nam wepchnięta siłą do gardła. Przesłania nam oczy, abyśmy nieświadomi, zajęci targaniem syzyfowego głazu, nie mieli czasu na myślenie o "głupotach".
Na mojej ostatniej lekcji chemii w życiu, dostałem ostatnie w życiu niedostateczne. Dopuszczający na świadectwo maturalne i hop! czystka w mózgu. Regres do czasów i wiedzy zdobytej do, powiedzmy pierwszego semestru 3 kl. gimnazjum. Wówczas to, nauka tego (dla mnie) ścierwa, powinna się zakończyć. Jednak nie, musieli mnie jeszcze gnoić dwa kolejne lata. Zmarnowane kilkaset godzin życia. Wiecie co mogłem w tym czasie zrobić? Milion. I stres. i zagrożenia, wywiadówki, stres, gnojenie przy tablicy, krzyki profesora rzeźnika, wdychanie szkodliwych oparów.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:34, 20 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
|
|
Zbiór Pazdry? Hmm... znane mi nazwisko. Jakiś mafiozo. Chyba się nie mylę.
Teraz dla mnie najgorsze są testy czytania ze zrozumieniem. Nie wiem jak je robić. Te pytania są beznadziejne. I to ma być egzamin dojrzałości? Co autor miał na myśli. Dlaczego nikt się nie pyta o to co ja mam na myśli? Dlaczego nie pozawalają mi napisać wypracowania na temat "Co sądzisz o lekturze" tylko muszę pisać o "Jak jakiś człowiek zrozumiał książkę po przeczytaniu jej i co umieścił w kluczu." Ja wiem ze klucz to coś prostego i debilnego. A le jeśli dostaje trzy z wypracowania ponieważ tylko 11 razy pomyślałam tak samo jak "układacz klucza". I dostaje jeden punkt za zapis bo w 4\5stronicowej pracy zrobiłam tylko cztery albo pięć akapitów, co według mojej nauczycielki jest za mało jak na prace która zwiera 500-600 słów. Ja nie potrafię zrobić 10 akapitów. Nie lubię języka polskiego. Nie lubię matury. Choć jest nam na rękę bo żeby ją zdać to naprawde nie trzeba się bardzo wysilać to moim zdaniem dzisiejsza matura nie zasługuje na tytuł "egzamin dojrzałości".
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 0:04, 21 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Umm... What?
|
|
Jutro wagarowicza dzień. Obchodzicie? Ja tak ;D. Btw Egzamin Dojrzałości to zajefajny film
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:46, 21 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
|
|
Nie, siedzę w szkole i czytam Hetalię. Ale nie wiem czy zostanę do końca dnia.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 11:56, 21 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Umm... What?
|
|
U nas niby jakieś zajęcia ze strzelnictwa miały być
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:07, 21 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem
|
|
U nas biegi w parku. Ale nie jesteśmy zwolnieni z lekcji. Dobra na pp się nie wybieram wracam do domu.
Matura ssie. Język polski jest tak beznadziejny że nawet nie ma odpowiedzniego słowa do określenia beznadziejności tego testu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:13, 21 Mar 2011
|
|
|
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Umm... What?
|
|
Ja matury z polaka nie zdam bo ja nie umiem po polsku już mówić po prostu plączę się, czasowniki źle odmieniam, rzeczowniki w złym przypadku ogólnie omg >.>
|
|
|
|
|
|