Harry Potter

Junior Admin

Jest temat o książkach więc przydałby się też o filmach.

Myślę że seria jest na tyle znana, że na pewno każdy z was widział choć jedną część. Podobały wam się? Która część najbardziej a która najmniej? Co myślicie o aktorach - pasują do poszczególnych ról czy wybór reżysera to kompletna porażka? Piszcie wszystko co wam przyjdzie na myśl ;>

Doniczka na kurzej łapce

Bardzo lubie Harry'ego Pottera!!! Bardzo wyczekuje dnia kiedy ma sie pojawic 6 część jego przygód. Każda część mi sie podobała, ale...
w 4 części nie podobało mi sie to, że był strasznie skrócony i zostały wycięte różne fajne sceny.
5 oglądałam tylko raz, ale mam nadzieję, że w najblizszym czasie obejrzę ja, ale ogólnie to był fajny:)

Azkabańczyk

Wydaje mi się że wszystkie filmy o Harrym Potterze są strasznie skrócone. Mi podobają się tak średnio. Najfajniejsza wg mnie jest czar ognia. I popłakać i pośmiać się można...
Jeśli chodzi o aktorów to najlepsza jest M. Smith( czyli McGonnagal) i ta co gra Lune( niewiem jak się nazywa). Rickman też w sumie ok. , ale podobno Rowling powiedziała mu w skróci co stanie się ze Snapem, więc uważam że jak na niego to mogło by być lepiej. A i jeszcze E.Thompson jak Sybilla...super.
A 6 części to już nie mogę się doczakać, zwłaszcza po zobaczeniu zwiastunów.

Moderator

Szczerze? Jestem na nie! Książki zdecydowanie lepsze.
Po czwartej części czułam ogromny niedosyt. Jeśli chodzi o ekranizację najlepszy moim zdaniem był Więzień Azkabanu.
Jeśli mowa o aktorach, to Rickman jako Snape spisał się idealnie, Smith też nieźle. Z "młodego pokolenia" aktorów najlepszy jest Felton, natomiast panna Emma, choć w pierwszej części odpowiadała mojemu wyobrażeniu Hermiony z czasem znacznie od niego zaczęła odstawać i w efekcie jakoś mi do tej roli nie do końca pasuje.

Azkabańczyk

Czy ktoś się już może wybiera do kina na Księcia Półkrwi?
Czytałam rezenzje i chyba film nie jest zły.

Stary wyjadacz

Ja idę na premierę o godzinie 00;01. ; )
Myślę, że będzie fajnie.

A jeśli chodzi o filmy to oglądałam chyba wszystkie i mi się na prawdę podobają. Do książek mnie jakoś nie ciągnie a do tego są takieeeeee grube =='

Junior Admin

Ja niestety na premiere szostki nie ide i bardzo zaluje, ale poprostu nie moge bo nie ma mnie wtedy w polsce Sad (2)

A tak to chodze zazwyczaj na ta premiere o polocy

Administrator

Właśnie wróciłam z nocnej premiery.
Film dla tych co czytali książke -- do bani.
Była śmieszna scena, ale bardziej żałosna.
Było jak Ginni karmi Harryu'ego a potem mu wiąże buta.
A ta okrągła kamienista wyspa na dużym jeziorze, naprawdę była zbudowana z jakiś kryształów i była umiejscowiona w jakieś grocie wypełnionej wodą.
spalili norę oO' Czego w książce nie było. Nie było bitwy w szkole, pogrzebu Dumbledora, rozdania wyników SUM ani zmiany ministra.

Lodowy pingwin

Tez byłam dziś na Harrym. No cieniutko. Było mało myślodsiewni, ogólnie strasznie dużo usuniętych ważnych rzeczy, a zajęli się jakimiś głupotami. No takie moje odczucie. I to prawda, spalili nore! wtf? Te potworki co były na wyspie, wyglądały jak golumny haha. A potem ta akcja, jak je Dumbledor odstraszał, też zalatywała Władcą Pierścieni :P Thonks jakoś tak dziwniej wygląda. No dziwne takie.

Stary wyjadacz

Też byłam na nocnej premierze. Zawsze filmy HP bardzo mi się podobały, ale ten nieszczególnie mnie zachwycił. Mało tego prawie usypiałam.
Bardzo mnie śmieszyło jak Harry całował się z Ginni ; DD Taki namiętny pocałunek z dolną wargą na wysokości brody xd.
Ogólnie może być.

Junior Admin

No wezcie juz mnie tak nie straszcie. Oczekiwalam zadoscuczynienia za kompletne spapranie Zakonu Feniksa a tu czytam ze sie szykuje jeszcze wieksze gowno.

Azkabańczyk

Gdzieś czytałam(chyba na filmweb) że to spalenie Nory miało dodać akcji.
Po tym co tu piszecie jakoś nie mam ochoty na to iść

Administrator

Najzabawniejsza była wymiana zdań Harry i profesor fotel XD

fotel: HARRY!
hary: COOOO ?
fotel: Nie możesz iść sam do Hagrida !
harry: To niech pan pójdze ze mnąąąąąą !
(i ta mina harry'go, identyczna jak taka jak cię mierzy jakaś słiciara)

Guzik z pętelką

Ogólnie to niezła komedia. Naprawdę.
Dwie bardzo fajnie zrobione rzeczy czyli zachowanie Harry'ego po Felix i Rona po eliksirze miłosnym. Bardzo zabawne.
Scena która była kompletnie zmasakrowana to pocałunek Ginny i Harry'ego tu wgl Harry rzuca Sectusempre (czy jak to się pisze) na Draco chwila grozy bo nie wiadomo co zrobić z książką Księcia i nagle mi tu wyjeżdżają z jakąś tandetną melodyjką i Ci się całują i oboje banan na twarzy. No heloł coś nie tak.
I wgl Dumbledor w tej jaskini kiedy odstraszał inferiusy które mi też skojarzyły się z Golumem trochę przesadzili z tym ogniem tak jakoś wyszło kiczowato.
A Romilda była za ładna.
I ogólnie to masakra.

Doniczka na kurzej łapce

No ja właśnie wróciłam z Harry'ego. No cóż...spodziewałm się czegoś lepszego! Przez pierwszą część filmu nudziłam sie strasznie. To spalenie Nory to w ogóle porażka!!! Komu ona przeszkadzała! A końcówka to noralnie dno totalne!! Nic się nie zgadzało z książką (w sumie sie tego spodziewałam!).No ale oczywiście się poryczałam! Jakby inaczej;]Ta muzyka jak Harry stał nad Dumbledorem to trwała za długo, nie mogłam się powstrzymać!;,,( Ten dialog napisany przez pin to naprawdę świetny! Jeszcze on miał taką minę! No nie mogłam z tego.