Odchudzanie

Stary wyjadacz

Odchudzanie jest procesem, który polega na zmniejszaniu wagi, do takiej która jest dla danej osoby zadowalająca.

No i tyle wystarczy. Jest niby temat anoreksja i bulimia no i powinien być chyba w Lifestyle, ale to tak na dokładniej : )

Odchudzacie się? Jesteście na jakiejś diecie? Waga ciała jest dla Was czymś kompletnie obojętnym, czy raczej jednym z kompleksów?

Administrator

Staram się utrzymać wagę w normie. Jem tyle ile jestem głodna, próbuje trochę schudnąć z brzucha ale to nie jest jakaś chorobliwa obsesja.
Kiedys, pamiętam, wymiotowałam parę razy dziennie, to się trzymało jakiś okres czasu ale na szczęście pewna osoba uświadomiła mi to i owo.

Junior Admin

uuu niezliczona ilość podejść za mną i nigdy nie wytrwałam nawet połowy planowanego czasu. Kiedyś bardziej mi na tym zależało, teraz staram się po prostu nie jeść za dużo. Przydałoby się, żebym chociaż trochę poćwiczyła ale lenia to czuć u mnie już na kilometr. Kiedyś robiłam aw6 teraz od paru dni zbieram się żeby zacząć od nowa ale to mnie przeraża ;s

A co do rzygania, to mogłabym się objeść jak prosiak a i tak bym tego nie zrobiła. a fe

Stary wyjadacz

Ja aktualnie się odchudzam. Żadna konkretna dieta, nienie. Po prostu głodówka taka. Teraz np umieram z głodu. Mogłabym zjeść nawet chleb z majonezem, przyrzekam.
Dziś np wstałam o 13.20 i zjadłam obiado-śniadanie w postaci pełnoziarnistych ciastek z mlekiem. potem jabłko na obiad i koniec.
Chcę już jutra rano, zjeb sobie śniadankoo. Niby nie jestem gruba, ale mam obsesję na punkcie brzucha. : (

Junior Admin

A ja nóg ale za bardzo lubię jeść

Ejj ale aż tak to nie przesadzaj, znam taka co tak robiła. Schudła, prawie jej już nie było tak się wkręciła a potem nie wytrzymała i się roztyła, dość mocno. Lepiej spokojnie i stopniowo ;>

Guzik z pętelką

Jasne plany były i to dość często. Ale czy coś z tego wyszło? Ależ oczywiście, że nie. Czy ja potrafiłabym wytrzymać bez słodyczy dłużej nić 3 dni? No nie sądzę. Choć raz pamiętam nie jadłam chipsów przez pół roku ;D
W tej chwili liczę, że moje głodowanie, które przeżywałam jak byłam nad morzem coś dało. Oczywiście nigdy bym nie wytrzymała na głodówce ot tak z własnej woli. Tylko funduszy brakowało więc musiało się głodować i czekać aż Mamusia dośle kasę.
Na dietę albo co gorsza ćwiczenia to ja jestem za leniwa.

Moderator

uch, uch. Pewnie macie nadwagę sthrashną i się musicie sthrashnie odchudzać, ach! Nosz maskara, bo ja tysz. Ten brzuchol fuuuj, dupa wielkaaa, WSZYSTKO wielkie, nooo. Się potnę, a później się zacznę odchudzać, nó.

A swoją drogą, to nie wiedziałam, że na forum mamy taki temat Oo
Ja się tam nigdy nie odchudzałam, zresztą do pewnego wieku to ponoś niezdrowe i powinno być skonsultowane z lekarzem, czy coś. pomińmy fakt, że mówi to osoba, która od roku nie tknęła nawet mięsa ;]
Chociaż ostatnio miałam plan, żeby przejść na dietę czekoladowo-orzechową, ale od tego, to by mnie raczej dwa razy przybyło, niż ubyło xd Ale słodycze kocham, ogólnie nie wyobrażam sobie tego, żebym się mogła głodzić, albo nie jeść tego, na co mam w danej chwili ochotę. Odchudzanie jest be, toteż nigdy się nie odchudzałam, ale nie ukrywam, że marzy mi się jakieś pięć kilogramów mniej.

Konformistyczny leniwiec

pierwsze półrocze tego roku to było wielkie odchudzanie, schudłam jak na mnie sporo, później zaczęłam jeść tak jak przedtem i wcale nie przytyłam, jestem dumna z mojego metabolizmu. xd
a teraz to generalnie nawet sobie nie wyobrażam odchudzać, wyglądam i czuję się w porządku i uwielbiam jeść.

Azkabańczyk

Odchudzanie jest ble. Nie jestem patyczakiem, ale też nie jestem jakaś tam gruba berta. Mam trochę tego ciała, ale kurcze pogodziłam się z tym. Na szczęście są ubrania i można niedoskonałości zamaskować. Jak zaczęłam marudzić koledze o diecie to usłyszałam "Nie waż mi się odchudzać, bo ci z cycków zejdzie", no a moich piersi nie mam zamiaru poświęcać, więc diecie stanowcze NIE!

Moderator

W 2009 roku byłam jeszcze taka szczęśliwa, ale stwierdziłam ostatnio, że MUSZĘ schudnąć. Nawet jestem drugi dzień na diecie Dunkana, ale! To nie dla mnie, bo jestem wegetarianką ;x No i szukam teraz czegoś innego i... nie mam pomysłu.

Azkabańczyk

Jesteś wegetarianką i chcesz się odchudzać? Z czego niby? Mi się wydaje że wegetarianie z reguły są szczupli bo na warzywach jadą.

Azkabańczyk

Wkurzają mnie osoby które są chude ale i tak się chcą odchudzać...

Azkabańczyk

A ja nie jestem chuda ale nie chce mi sie odchudzać. :/ Lenistwo.

Moderator

Bo fajnie byłoby być kościstą, a nie chudą Wide grin

No ale wczoraj już mi przeszło. Nie ma to jak tabliczka czekolady i kilka kubków kawy.

Zjadacz żelek

dieta dukana jest bardzo wyniszczająca, to bardzo zła dieta. chociaż ostatnio stała się taka modna (ale kiedyś modne było również odchudzanie 'na tasiemca'). mama mojej koleżanki schudła dzięki tej diecie 20 kg. to niesamowite. ten temat jest naprawdę inspirujący!